Żegnaj szkoło! Przez najbliższy miesiąc uczniowie spędzą w ławkach tylko kilka dni

Ile zarabiają nauczyciele w innych krajach? Z raportu Education at Glance 2019 opublikowanego przez Organizacje Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) wynika, że polscy nauczyciele są na 6 miejscu od końca pod względem wysokości zarobków w Europie. Po 15 latach pracy pedagog w Polsce zarabia około 26 428 USD rocznie. Średnie zarobki nauczyciela z takim stażem w Unii Europejskiej to 44 857 USD. Oznacza to, że polski nauczyciel zarabia zaledwie 59 proc. średniego wynagrodzenia w UE. Najwięcej, bo aż 108 624 USD zarabiają nauczyciele w Luksemburgu. Na drugim miejscu są Niemcy, gdzie średnie zarobki wynoszą 74 486 USD. Najgorzej opłacani nauczyciele w Europie pochodzą z Litwy i Węgier. Ich zarobki to odpowiednio 21 084 USD i 21 090 USD rocznie.

Nie znam innego zawodu w którym byłoby tyle dni wolnych od pracy - w sumie z wakacjami to prawie 3 miesiące wolnego.

 Jakich dni wolnych? Przecież nauczyeicle sa w pracy dziś jutro i 27.12. Normalnie mają dyżury. Po co kłamiesz?

Nauczyciele wiecznie pokrzywdzeni, 16 dni wolnego, 4 do szkoły, 17 dni wolnego, krótsze lekcje przed świętami, wycieczki, jasełka, kino wszystko za darmo i jeszcze marudza jak to im zle[/quote]  Jak będziesz nauczycielem to zrozumiesz. Byłem kilka lat. Nigdy więcej. Sami sobie uczcie.

Hej nauczycielki żebyście się przypadkiem nie przemeczyli na odpisywanie na komentarze tak jak w szkole podczas darmowych wycieczek za pieniądze waszych podopiecznych, fajnie się jeździ na darmowe wycieczki, nie?

 Czy ktoś Ci broni jeździć na te wycieczki jako opiekun? Za darmo? Czy ktoś z nauczycieli wypomina ci delegacje, na którym byczysz się za nie swoje? [quote]to dlaczego nie chcecie pracowac po 8h dziennie wtedy byłby czas na sprawdzanie klasówek,przygotowanie materiału ale to najtrudniejszy zawód na swiecie to w domu musicie siedziec w du...pach sie poprzewracało

 Przeciez żaden rzad się na to nigdy nie zgodzi. To byłby dramat dla budżetu. Najpierw pomyśl potem hejtuj.

Z daleka trzymać się od pracy w szkołach. Tam nic dobrego nie ma oprócz bólu głowy i nędznego wynagrodzenia. Kto tam jeszcze w tych szkołach pracuje za tą jalmuzne? Chyba dla idei? Bo kto ma trochę godności i szacunku do siebie to że szkoly dawno już uciekł. Atmosfera fatalna. Nauczyciele to najmniej solidarna grupa zawodowa. Zero jedności. Strajk włoski? Gdzie? Jak dalej ci nauczyciele jeżdżą na wycieczki i robią jakieś konkursy. Cyrk i dramat. Tak było, jest i będzie bo nauczyciele nie chcą lepiej zarabiać i mieć lepszych warunków pracy bo nie potrafią wywalczyć konsekwentnie tego co powinno mieć jak inne grupy zawodowe.

Za takie g....ne pieniądze nauczyciele w ogóle nie powinni uczyć

 I nie uczą 

Z daleka trzymać się od pracy w szkołach. Tam nic dobrego nie ma oprócz bólu głowy i nędznego wynagrodzenia. Kto tam jeszcze w tych szkołach pracuje za tą jalmuzne? Chyba dla idei? Bo kto ma trochę godności i szacunku do siebie to że szkoly dawno już uciekł. Atmosfera fatalna. Nauczyciele to najmniej solidarna grupa zawodowa. Zero jedności. Strajk włoski? Gdzie? Jak dalej ci nauczyciele jeżdżą na wycieczki i robią jakieś konkursy. Cyrk i dramat. Tak było, jest i będzie bo nauczyciele nie chcą lepiej zarabiać i mieć lepszych warunków pracy bo nie potrafią wywalczyć konsekwentnie tego co powinno mieć jak inne grupy zawodowe.

 Nauczyciele sa wysmarowani wazelina, wchodza w tylek kazdej wladzy

Za takie g....ne pieniądze nauczyciele w ogóle nie powinni uczyć

I nie uczą

 Może twoje dziecko to tępak do potęgi n ? 

To dlaczego nauczyciele nie wyjadą do innych państw UE, wielu fachowców lub specjalistów już tak zrobiło, a Ci którzy zostali nie oczekują w PL takiego samego wynagrodzenia jak na zachodzie UE. Pewnie trzeba znać przynajmniej jeden język obcy ...

Nauczyciele wiecznie pokrzywdzeni, 16 dni wolnego, 4 do szkoły, 17 dni wolnego, krótsze lekcje przed świętami, wycieczki, jasełka, kino wszystko za darmo i jeszcze marudza jak to im zle[/quote] Jak będziesz nauczycielem to zrozumiesz. Byłem kilka lat. Nigdy więcej. Sami sobie uczcie.

Hej nauczycielki żebyście się przypadkiem nie przemeczyli na odpisywanie na komentarze tak jak w szkole podczas darmowych wycieczek za pieniądze waszych podopiecznych, fajnie się jeździ na darmowe wycieczki, nie?

Czy ktoś Ci broni jeździć na te wycieczki jako opiekun? Za darmo? Czy ktoś z nauczycieli wypomina ci delegacje, na którym byczysz się za nie swoje? [quote]to dlaczego nie chcecie pracowac po 8h dziennie wtedy byłby czas na sprawdzanie klasówek,przygotowanie materiału ale to najtrudniejszy zawód na swiecie to w domu musicie siedziec w du...pach sie poprzewracało

Przeciez żaden rzad się na to nigdy nie zgodzi. To byłby dramat dla budżetu. Najpierw pomyśl potem hejtuj.

 Jezdzilam na wycieczki jako opiekun i zawsze placilam za siebie, za to pani nauczycielka nie. Dodatkowo wziela swoja corke za ktora tez nie zaplacila. Okazalo sie ze ja bylam uczestnikiem wycieczki a 10 letnia córka nauczycielki opiekunem

No tak narodzie katolicki!!!. Wylejcie wiadro hejtu na nauczycieli.  Bardzo to po chrześcijańsku - szczególnie fajnie to wygląda przed świętami. Nie wiecie NIC o pracy w szkole (szczególnie po deformie Zalewskiej). SPOKOJNYCH ŚWIĄT

 Ty nauczyciel wez sie za sprawdzanie klasowek bo po nocy bedziesz musial siedziec

Kolejny artykuł o tych biednych, przepracowanych nauczycielach

Hahahaha do usmialam się szczerze . Jasełka "za darmo" a czy kto je jasełka przygotowuje ? To są miesiące ciężkiej pracy z dziećmi . Praca nauczyciela to bardzo ciężka praca , obciążająca psychicznie ,bardzo odpowiedzialna . Praca nauczyciela to nie tylko " siedzenie "w szkole i dni wolne.to ogrom pracy . Nauczyciel zabiera pracę do domu i poświęca swój wolny czas na sprawdzanie klasówek,przygotowywanie materialow, na przygotowywanie lekcji o zajęć . Nauczyciel to osoba która spędza z Twoim dzieckiem czas,uczy go tego czego Ty pewnie nie będziesz w stanie go nauczyć.wiec szanuj i okaz trochę zrozumienia... Jest taka obelga : " obyś cudze dzieci uczył" ..nauczyciel to najtrudniejszy zawód świata ,najtrudniejszy a najmniej szanowany .smutne

 Dobrze, że adwokat, radca prawny nie zabiera pracy do domu, bo nie musi się przygotować do rozprawy,  aplikant radcowski lub adwokacki (naprawdę za psie pieniądze, dodatkowo musi się uczyć-bez gwarancji zatrudnienia po zdaniu egzaminu), księgowa by po godzinach pracy w domu rozliczać podatki. A propos jakie prace domowe sprawdza wuefista albo Pani od muzyki? 

Super, po co maja te biedne dzieci chodzic do szkoly, nauczyciele chca odpoczac. Od wakacji troche czasu minęło.  O ile mi wiadomo to prowadzili jakis tam strajk wloski, mieli do kina nie chodzic..w autosie bedzie luzniej, glonojady nie beda jezdzic. Ja niestety pracuje. Nie zostalam nauczycielem

 Gdybyście zapomnieli, to nie nauczyciele układają kalendarz i wyznaczają dni wolne. Gdyby nie decyzja posłów o wolnym w 3 Króli, dzieciaki wróciłyby do szkoły 2 stycznia. Też nie na długo, bo z kaledarza szkolnego (decyzja MEN) wynika, że tym razem nasze województwo rozpoczyna ferie najwcześniej. Gdyby uczniowie nie mieli ferii w styczniu, te dwa wolne tygodnie byłyby w lutym, i chcieć czy nie chcieć nauczycieli nie ma tu nic do rzeczy.

Z daleka trzymać się od pracy w szkołach. Tam nic dobrego nie ma oprócz bólu głowy i nędznego wynagrodzenia. Kto tam jeszcze w tych szkołach pracuje za tą jalmuzne? Chyba dla idei? Bo kto ma trochę godności i szacunku do siebie to że szkoly dawno już uciekł. Atmosfera fatalna. Nauczyciele to najmniej solidarna grupa zawodowa. Zero jedności. Strajk włoski? Gdzie? Jak dalej ci nauczyciele jeżdżą na wycieczki i robią jakieś konkursy. Cyrk i dramat. Tak było, jest i będzie bo nauczyciele nie chcą lepiej zarabiać i mieć lepszych warunków pracy bo nie potrafią wywalczyć konsekwentnie tego co powinno mieć jak inne grupy zawodowe.

 Dokładnie tak. Solidarność to coś, co wśród nauczycieli nie istnieje, a większość dyrektorów szkół ciężko pracuje, żeby zniszczyć resztki sympatii między nimi. Mądrzy nauczyciele powinni na półrocznych wywiadówkach ogłosić, że rezygnują z dobrodziejstwa "fundowanych przez rodziców" wyjazdów na wycieczki, wyjścia do kina czy teatru. Niech rodzice oddczują w swoich portfelach ten zaoszczędzony grosz i wykorzystają go, zabierając dziecko na wycieczkę rodzinną.